Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Wysłany: Czw 16:01, 25 Wrz 2008 Temat postu: Pigzilla przetrzymywała zakładniczkę przez 10 dni |
|
|
Ważący prawie 200 kg, prosiak Bruce o wielkości kuca (w Australii świnie tego gatunku nazywa się "pigzillami"), przez 10 dni przetrzymywał jak zakładnika wielbicielkę zwierząt na jej farmie w australijskim stanie Nowa Południowa Walia - informuje agencja Reutera.
- 11 dni temu przywędrował na moją farmę nie wiadomo skąd - opowiada dziennikarzom uwolniona przez strażników pobliskiego rezerwatu przyrody 63-letnia Caroline Hayes. - Opatrzyłam mu zaropiałe oko, a on przejął moją ziemię oraz dom. Cały czas domagał się karmienia. Zabarykadowałam się w sypialni, ale on wyważył drzwi. Próbowałam odgonić go szczotką, lecz wyrwał mi ją i zjadł - kontynuuje opowieść Caroline.
- Zazwyczaj Bruce jest bardzo przyjacielski, lecz jego duże rozmiary mogą wzbudzać strach, zwłaszcza gdy jest głodny i domaga się karmienia - komentuje wydarzenia Len Hing, strażnik parku. - Lepiej aby nie przebywał zbyt długo na wolności, ponieważ rzeczywiście mógłby się stać groźny dla otoczenia - dodaje.
Niesforny prosiak został zabrany przez strażników do pobliskiego parku, gdzie zostanie umieszczony w zagrodzie dla jemu podobnych i - jak obiecują strażnicy - nie zabraknie mu tam ani zajęć, ani jedzenia.
Przez chwilę zastanawiałem się czy to wydarzyło się naprawdę czy to scenariusz do kiepskiego filmu? Pogrubiłem tekst, który jest najbardziej "dziwny".
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
 |
Toshi
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Dukla - Nowa Wieś
|
Wysłany: Czw 16:14, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
o lol xD kupuje świnke:D będzie mi baby pilnował xD:F
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
ikxio
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elche, Hiszpania
|
Wysłany: Czw 18:20, 25 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
to nieduza swinka, bylam kiedys na farmie swinskiej niedaleko Tudeli ( Nawarra Hiszpanska) mieli rozplodowego swiniaka, drobiazg prawie 500 kg . ten to by dal czadu. z kojca na stanowisko pobierania tego co i owszem mial barierki z rurek stalowych srednicy 25 cm, albo cos kolo tego.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Szymi91_91
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z łona matki
|
Wysłany: Nie 21:28, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Sąsiedzi moich dziadków mają parę świnek w tym maciorę główna, które te świnki "wytwarzała". Tak o nią dbali, że bydle miało 550kg (w stanie zwykłym - w ciąży pewnie o wiele więcej). Ledwo się ruszała i wyglądała groźnie.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
ikxio
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elche, Hiszpania
|
Wysłany: Pon 19:50, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
bo swinia jest grozna, silna i bardzo inteligentna, gatunkow jest mnostwo, sama sie wtedy zdziwilam ile, i z jakim przeznaczeniem. nieszczesciem swinek jest smaczne mieso i wszystkozernosc, raj swinski to chyba u Allacha, bo oni swinek nie jedza. ale z punktu widzenia zgodnosci tkankowej i genetycznej swinkom do ludzi jest stosunkowo blisko, chyba nawet blizej niz szczurom, tylko wyobrazacie sobie laboratorium pelne macior i knurow doswiadczalnych
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|