| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
 Wysłany: Pią 10:13, 04 Kwi 2008 Temat postu: Yowie - nowe zdjęcia |
|
|
| Cytat: |
Paul Compton, wieloletni poszukiwacz Yowie (australijski hominid) twierdzi, że nareszcie zdobył dowód na jego istnienie.
Dwa dni przed świętami (Bożego Narodzenia, tego roku) Compton zainstalował na drzewie w północno-zachodniej części Glen Innes aparat czuły na ruch. Podobno w tamtym rejonie obserowował największą aktywność rzekomego hominida. Urządzenia, takie jak to użyte przez Comptona, są często stosowane w obserwacjach szlaków wędrówek zwierząt. Po tygodniu od zainstalowania aparatu Paul powrócił na miejsce i przejrzał efekty swojego planu. Aparat zrobił 921 zdjęć, z czego 2 pokazują nieco rozmazaną, ciemną postać - czyli rzekomego Yowie.
"Można tam było zauważyć wiele skutków jego aktywności - przesunięte skały, złamane gałęzie - Zostawiłem trochę kotletów w plastikowej torbie powieszonej na drzewie, jakieś 2,5m nad ziemią, jako wabik. Kiedy wróciłem zastałem torbę kompletnie zniszczoną i bez kotletów" - mówi.
Pan Compton szacuje, że zacieniona postać znajduje się ok. 35m od aparatu i jest wysokości co najmniej 1,4m.
Nieustępliwy poszukiwacz stał się kimś w rodzaju lokalnego autorytetu w kwestii tego australijskiego hominida. Ma w domu gipsowe odlewy jego śladów, a nawet rzekome włosy (które badał testem DNA Dr Henner Fahrenbach z Oregon Regional Primate Research Centre - podobno wyniki były identyczne jak w przypadku testów włosów Bigfoota).
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
rastafa
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 11:39, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
skzoda że jest to tylko kolejne zmazane zdjęcie na ktorym nic nie widac...
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Hunt
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pią 12:59, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ostatnio robiłem sobie test, bylem w lesie i strzelałem do ludzi miedzy drzewami, ja dysponuje hmmm powiedzmy dobrym sprzętem i umiejętnościami. I powiem wam że sprawiało mi to trudność! A biorąc pod uwagę ludzi którzy spotykają te zwierzęta (głównie myśliwi) oni biorą swój sprzęt aparat często jest tylko dodatkiem(nie przywiązują do niego jak i samej obsługi zbyt wielkiej uwagi ma być mały lekki prosty w obsłudze takie warunki spełniają najprostsze małpki)... Niestety fizyki sie nie przeskoczy i by zrobić dobre zdjęcie w takich warunkach potrzeba lustra z porządnym tele (tu 300-400mm nie wystarczy) a to swoje wazy zajmuje miejsce i wymaga umiejętności... Z reszta sami sprobujcie w lesie z 50-60m ustrzelić cokolwiek... (ciemno, problem z AF-em i mało czasu na "strzał") to nie łabędzie czy kaczki które godzinami pozują i pozwalają się podejść na wyciągnięcie ręki...
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
|
