| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
 Wysłany: Śro 16:34, 27 Lut 2008 Temat postu: Całun Turyński - nowe badania. |
|
|
Wkrótce ukaże się film dokumentalny, w którym twórcy pokażą nam prawdę na temat daty powstania całunu. Prof. Christopher Ramsey jest pewny, że na wcześniejsze badania wpłynęły zanieczyszczenia.
- Nowa teoria mówi jednak, iż dwuprocentowe zanieczyszczenie może zmienić wynik datowania o 1.500 lat. Co więcej, wynika ono z informacji o zachowaniu się węgla-14 w atmosferze, które nie były znane w 20 lat temu, kiedy przeprowadzono wcześniejsze testy.
Oksfordzkie laboratorium, które 20 lat temu orzekło, iż Całun Turyński to mistyfikacja rodem z średniowiecza, zamierza przyjrzeć się ponownie twierdzeniom, jakoby wynik datowania radiowęglowego nie był trafny.
20 lat temu naukowcy oświadczyli, że całun powstał między 1260 a 1390. Czy teraz okaże się, że całun jest jednak o wiele starszy?
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
Duch
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice
|
| Wysłany: Śro 16:37, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Skoro naukowcy 20 lat temu orzekli, że całun powstał między 1260 r., a 1390 to czemu przez te 20 lat Kościół uznawał całun za prawdziwy?
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
roars
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: a co Cie to obchodzi?:P
|
| Wysłany: Sob 13:44, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
Prawdziwy, nie prawdziwy... co za różnica...
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
| Wysłany: Sob 13:54, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
| oksheh napisał: |
| Prawdziwy, nie prawdziwy... co za różnica... |
Jeśli byłby prawdziwy to byłby to dowód, że Jezus nie jest postacią fikcyjną.
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
a jak myślisz
Moderator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Międzyrzecz
|
| Wysłany: Sob 17:15, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ale jak się okaże że jest starszy to zawsze mogą powiedzieć że nie ma dowodów że osoba nazywana Jezusem ma cokolwiek wspólnego z tym kto jest na całunie. W końcu nie tylko Jezus był ukrzyżowany, a nie ma żadnych dowodów, że tylko on był przy tym biczowany lub dostał koronę cierniową.
Więc nowa data nic nie zmieni, sceptycy dalej znajdą swoje ale a ci co wierzą w jego autentyczność dalej będą wierzyć.
To tak jak z kosmitami.
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
roars
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: a co Cie to obchodzi?:P
|
| Wysłany: Sob 18:00, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
Fikcyjny, nie fikcyjny... Jego nauki i tak są najważniejsze i prawdziwe. Dla mnie to był geniusz człek i wiem, że istniał.
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Szymi91_91
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z łona matki
|
| Wysłany: Śro 14:22, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| oksheh napisał: |
| Dla mnie to był geniusz człek i wiem, że istniał. |
Obiektywizm pełn gębą 
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
radek80
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? ;];];]
|
| Wysłany: Pon 16:13, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| Pele napisał: |
| oksheh napisał: |
| Prawdziwy, nie prawdziwy... co za różnica... |
Jeśli byłby prawdziwy to byłby to dowód, że Jezus nie jest postacią fikcyjną. |
Jest udowodnione, że Jezus żył, i jest to postać historyczna...
Ale nikt mnie nie przekona że to Syn Boży. ;]
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
| Wysłany: Pon 16:56, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
| radek80 napisał: |
| Pele napisał: |
| oksheh napisał: |
| Prawdziwy, nie prawdziwy... co za różnica... |
Jeśli byłby prawdziwy to byłby to dowód, że Jezus nie jest postacią fikcyjną. |
Jest udowodnione, że Jezus żył, i jest to postać historyczna...
Ale nikt mnie nie przekona że to Syn Boży. ;] |
Nie zaprzeczyłem, że był postacią historyczną, lecz napisałem, że byłby to dowód. Ponadto Jezus znany z lekcji religii i ten historyczny to dwie różne postacie...
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
