Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kyosino
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:40, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, a poza tym, mamy zbyt ograniczone umysły by pojąć to wszystko co nas otacza i ta dyskusja mogła by się ciągnąć w nieskończoność. Sami przyznacie, że myślenie, że po śmierci nie ma nic, jest dosyć przygnębiające. Bo jeśli by tak było, to sory, ale nie chciało by mi się męczyć na tym ziemskim padole tylko po to żeby sobie pożyć. Jestem kupą trochę bardziej inteligentnego mięcha niż małpy? Zawsze mnie ciekawiło, jak ateiści sobie z tym radzą.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
 |
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Wysłany: Śro 16:07, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Temat się rozmył.
Jego główne pytanie brzmi: Czy Kościół katolicki jest sektą?
W pierwszym poście są podane punkty testu i odpowiedzi z naciskiem na "jest sektą". Chcecie udowodnić, że nie jest to odpowiedzcie na pytania w teście z naciskiem na "nie jest sektą". Wtedy można porównać i dojść do jakichś wniosków, a na razie temat nam się rozmył na inne wątki.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Duch
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Śro 20:04, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
jak możecie siebie uważać za ,,mrówki" skoro macie wolną wole. |
Za dawnych czasów Kościoła było sporo ograniczeń, tak samo jak za czasów ZSRR i trzeba było myśleć tak jak wszyscy. To czemu uważasz, że Kościół jest jakoś specjalnie lepszy od komunizmu? Dziś ani Kościół, ani komunizm nie mają aż tak wielkich wpływów jak dawniej. Tak więc współcześnie możesz być katolikiem lub nie, możesz być komunistą lub nie. Gdzie tu różnice?
Cytat: |
W cale nie trzeba słuchać papieży, ludzie którzy mają własne zdanie...zrobią co im się podoba, albo usłuchają słów papieża albo będą je mieć głęboko w d.... |
Jak się nie słucha papieży, to się po prostu nie jest katolikiem. Papież jest najwyższym przedstawicielem Boga na Ziemi, a w sprawach wiary jest nieomylny zgodnie z dogmatem.
Cytat: |
To prawda że w religii jakiej jest kościół katolicki jak i w innych religiach zdażały się czarne owce albo np papież namawiał do zabijania innowierców bo chciał chronić katolicyzm przed wpływami innych religii. Prawdą też jest że wszystko co było nowo odkryte to kościół negował np dla kościoła ziemia jest płaska a dla Kopernika okrągła. Negował dlatego bo kierował się głównie biblią a tam wiele znaczeń jest symbolicznie napisane. Najgorsza rzecz jaką zrobił kościół to sprzedaż odpustów z którą budowano stolice apostolską i Inkwizycja która miała wolną rękę w eliminacji ,,wrogów kościoła". |
Podobnie jak było to w komuniźmie. Katolik może uzasadnić, że to, co robiły tamte osoby nie ma żadnego przełożenia na zasady katolicyzmu. Komunista również. Stalin był zwykłym totalitarnym dyktatorem i gówno go obchodziło czy panuje komunizm. Ważne było to, żeby trzymać ludzi w szachu i utrzymać się przy władzy, a jeśli udało się to przy pomocy rzekomego komunizmu, to już sprawa poboczna.
Cytat: |
Dokładnie, a poza tym, mamy zbyt ograniczone umysły by pojąć to wszystko co nas otacza i ta dyskusja mogła by się ciągnąć w nieskończoność. |
Co nie znaczy, że nie należy jej podejmować. Platon dobrze wiedział, że otaczających nas idei nigdy nie osiągniemy, a mimo to wiedział również, że powinniśmy do nich dążyć.
Cytat: |
Sami przyznacie, że myślenie, że po śmierci nie ma nic, jest dosyć przygnębiające. Bo jeśli by tak było, to sory, ale nie chciało by mi się męczyć na tym ziemskim padole tylko po to żeby sobie pożyć. Jestem kupą trochę bardziej inteligentnego mięcha niż małpy? Zawsze mnie ciekawiło, jak ateiści sobie z tym radzą. |
Gdybym już teraz był pewien, że to życie, to jedyne, które mam, to specjalnie by mnie to nie wstrząsnęło. Większość ludzi przychodzi na świat i się mu podporządkowuje. Tylko nieliczni się wyłamują i wykorzystują go do własnych potrzeb, a i tak jest to niewielka część wobec niemożności.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Kyosino
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:40, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
OK, znalazłem trochę inną listę.
1. W sektach "stosowane są psychotechniki,zmierzające do zniewolenia, podporządkowania rygorom zakonu, wyzbycia się własnych celów:rodziny, domu, przyjaciół".
2. Do sekty werbuje się ludzi młodych, bogatych,wierzących.
3. Pobyt w sekcie zmienia psychikę, eliminuje z życia rodzinnego, społecznego, publicznego.
4.Sekta dysponuje: majątkiem osobistym, latami naszego życia, zdolnościami.
5.Sekta wpływają destrukcyjnie na członka z powodu jego oddzielenia od jego dotychczasowego środowiska, przyjaciół, znajomych, z tego powodu nie można odejść z sekty, bo nie ma dokąd.
6.Sekta kontroluje cały twój czas.
7.Sekta wykorzystuje wewnętrzne potrzeby człowieka jak, potrzeba akceptacji, potrzeba miłości,autorytetu.
8.W sekcie jest ustalony plan dnia, tygodnia,miesiąca, na wszystko trzeba uzyskać akceptację przełożonych.
9.Cechą sekty jest hermetyczność, brak kontaktów z innymi z poza sekty.
10.Członkowie omamiani są, nadrzędnym celem,kroczeniem śladami Jezusa, hipnotycznym wprost kochaniem tego wzorca. całkowitym i bezwzględnym podporządkowaniem.
Pogrubiłem najważniejsze punkty przemawiające za tym, że KK NIE jest sektą
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Duch
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Czw 21:10, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No, według takiej definicji nie jest.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Wysłany: Czw 22:19, 23 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kyosino napisał: |
OK, znalazłem trochę inną listę.
1. W sektach "stosowane są psychotechniki,zmierzające do zniewolenia, podporządkowania rygorom zakonu, wyzbycia się własnych celów:rodziny, domu, przyjaciół". |
Ksiądz nie może założyć rodziny, często też wierzący podchodzą z dystansem, a nawet niechęcią do ateistów i wyznawców innej wiary.
Kyosino napisał: |
2. Do sekty werbuje się ludzi młodych, bogatych,wierzących. |
Przecież werbuje się młodych Nawraca niewierzących.
Kyosino napisał: |
3. Pobyt w sekcie zmienia psychikę, eliminuje z życia rodzinnego, społecznego, publicznego. |
Nie eliminuje, ale na pewno zmienia psychikę. I jest to negatywne.
Kyosino napisał: |
4.Sekta dysponuje: majątkiem osobistym, latami naszego życia, zdolnościami. |
Kościół nie płaci podatków, zbiera pieniądze na mszach. Opanował delikatne pobieranie pieniędzy do perfekcji. Określa dni wolne od pracy i chętnie korzysta ze zdolności wiernych. Najlepiej za darmo.
Kyosino napisał: |
5.Sekta wpływają destrukcyjnie na członka z powodu jego oddzielenia od jego dotychczasowego środowiska, przyjaciół, znajomych, z tego powodu nie można odejść z sekty, bo nie ma dokąd. |
Odejście z Kościoła też jest skandaliczne. Rodzina uważa za dziwaka, znajomi się niepokoją. A jak byś chciał oficjalnie unieważnić chrzest to media rozdmuchałyby to na cały kraj.
Kyosino napisał: |
6.Sekta kontroluje cały twój czas. |
Msze, oazy, zjazdy, wyjazdy, pielgrzymki, różaniec, majówka, droga krzyżowa, program w telewizji, w radio, czasopismo, ślub, pogrzeb. Jest na każdym kroku.
Kyosino napisał: |
7.Sekta wykorzystuje wewnętrzne potrzeby człowieka jak, potrzeba akceptacji, potrzeba miłości,autorytetu. |
Wiara nam to wszystko daje. Jesteśmy we wspólnocie, czujemy się częścią czegoś większego, wiemy, że Bóg nas kocha, a autorytetem jest papież, często też zwykł ksiądz.
Kyosino napisał: |
8.W sekcie jest ustalony plan dnia, tygodnia,miesiąca, na wszystko trzeba uzyskać akceptację przełożonych. |
Jest ustalone wszystko. A jak się opuści mszę to trzeba się wyspowiadać.
Kyosino napisał: |
9.Cechą sekty jest hermetyczność, brak kontaktów z innymi z poza sekty. |
Dzięki naciskom ludzi Kościół powoli staje się tolerancyjny. Jeszcze daleka droga...
Kyosino napisał: |
10.Członkowie omamiani są, nadrzędnym celem,kroczeniem śladami Jezusa, hipnotycznym wprost kochaniem tego wzorca. całkowitym i bezwzględnym podporządkowaniem. |
Dokładnie.
Kyosino napisał: |
Pogrubiłem najważniejsze punkty przemawiające za tym, że KK NIE jest sektą |
Zależy od punktu widzenia. Od tego w jakim stopniu się przestrzega KK. Starsze panie słuchające Rydzyka i młodzież uczęszczająca na Oazy wpisuje się w definicję sekty idealnie.
Nie oznacza to jednak, że każdy katolik należy do sekty. Wszystko zależy od własnego nastawienia. To zależy jak bardzo przestrzegasz KK, więc czym lepszym jesteś katolikiem tym bliżej ci do sekty. No, ale przecież w dzisiejszych czasach została tylko garstka prawdziwych wierzących...
Ostatnio zmieniony przez Pele dnia Pią 13:06, 24 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Duch
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Pią 12:55, 24 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Ksiądz nie może założyć rodziny, często też wierzący podchodzą z dystansem, a nawet niechęcią do ateistów i wyznawców innej wiary. |
Ale katolicy nie chodzą po domach, ani nie szukają osób, żeby namówić ich do zostania kapłanami. Jeśli ktoś się poczuwa do tego, to sam z siebie decyduje się na zostanie księdzem i godzi się na takie warunki, jakie stawia mu Kościół, przy czym nie musi zrywać kontaktów z rodziną i przyjaciółmi, podobnie jak wyznawcy. A to, że niektórzy ludzie podchodzą z niechęcią do ateistów i wyznawców innej wiary wynika z nich samych, nie z ideologii Kościoła.
Cytat: |
Przecież werbuje się młodych Nawraca niewierzących. |
Cytat: |
Nie eliminuje, ale na pewno zmienia psychikę. I jest to negatywne. |
Tu akurat zgoda.
Cytat: |
Kościół nie płaci podatków, zbiera pieniądze na mszach. Opanował delikatne pobieranie pieniędzy do perfekcji. Określa dni wolne od pracy i chętnie korzysta ze zdolności wiernych. Najlepiej za darmo. |
Chodzi o sprzątanie Kościoła? Co racja, to racja. Powinien nastąpić w końcu rozdział państwa od Kościoła.
Cytat: |
Odejście z Kościoła też jest skandaliczne. Rodzina uważa za dziwaka, znajomi się niepokoją. A jak byś chciał oficjalnie unieważnić chrzest to media rozdmuchałyby to na cały kraj. |
Hehe, racja
Cytat: |
Msze, oazy, zjazdy, wyjazdy, pielgrzymki, różaniec, majówka, droga krzyżowa, program w telewizji, w radio, czasopismo, ślub, pogrzeb. Jest na każdym kroku. |
Ale nieobowiązkowe.
Cytat: |
Wiara nam to wszystko daje. Jesteśmy we wspólnocie, czujemy się częścią czegoś większego, wiemy, że Bóg nas kocha, a autorytetem jest papież, często też zwykł ksiądz. |
Zgoda
Cytat: |
Jest ustalone wszystko. A jak się opuści mszę to trzeba się wyspowiadać. |
Jest to na pewno łagodniejsza forma uwięzienia niż w sekcie, ale zawsze.
No, ja nie wiem czemu Kyosino tego nie uważa za cechy Kościoła
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
roars
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: a co Cie to obchodzi?:P
|
Wysłany: Sob 23:42, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zgoromadzenie jak kazde inne...
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Kyosino
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:36, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No nie widzicie różnicy? W sektach głównie kładzie sie nacisk na zysk, często głównie dla przywódcy, sekty nie czynią żadnego pożytku dla społeczeństwa, zaś kościół, nawołuje i naucza do zakładania rodzin, robi zbiórki dla biednych, itp. Owszem, zbiera również kase dla siebie, ale:
a) datki nie są obowiązkowe,
b) w dzisiejszych czasach kasa to podstawa, by przeżyć.
Już nawet abstrachując od tego, czy Bóg jest, czy go nie ma, nie uważam sie za jakiegoś wybitnego chrześcijanina, no ale nie wmówicie mi że kościół jest sektą, gdyż nie jest. W pewnym sensie nawet "popularność" kościoła świadczy o tym że nie jest sektą.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
roars
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: a co Cie to obchodzi?:P
|
Wysłany: Czw 0:30, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wszystkie sekty sa takie glupie. Poza tym kosciol ogranicza ludzi jak kazde inne zgromadzenie. Wiece lepiej nie byc w zadnym, jak ja.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Duch
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Czw 10:49, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
roars napisał: |
Nie wszystkie sekty sa takie glupie. Poza tym kosciol ogranicza ludzi jak kazde inne zgromadzenie. Wiece lepiej nie byc w zadnym, jak ja. |
Dokonałeś aktu apostazji?
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
roars
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: a co Cie to obchodzi?:P
|
Wysłany: Czw 12:48, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, nie widze potrzeby. Nie jestem katolikiem.
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
filipczacz
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:55, 24 Paź 2009 Temat postu: Re: Czy Kościół katolicki jest sektą? |
|
|
Kyosino napisał: |
Pele napisał: |
9. Walka z innymi wyznaniami.
- Szerzenie nienawiści do wyznawców innych religii za pomocą oszczerstw, kłamstw, podsycania emocji. Przywódcy sekty zabraniają interesowania się innymi wyznaniami, niegdyś codzienną praktyką było odbieranie życia osobom, które chciały opuścić szeregi sekty (zob. inkwizycja). |
Większość tych argumentów jest naciągana na siłę, ale ten punkt razi chyba najbardziej. Czy byłeś kiedyś w kościele i słyszałeś księdza wypowiadającego się negatywnie o wyznawcach innych religii? Wątpie.
Obecnie na katechezach w szkole omawia się również inne religie, poznaje się je dokładnie. Nikt nie mówi: ta religia jest dobra, a ta zła, same sceptyczne, suche fakty. KK dąży do porozumienia z innymi wyznaniami. Słyszeliście moze o czymś takim jak ekumenizm? Nikt nikogo nie zmusza do chodzenia do kościoła, wiec nie rozumiem skąd to czepianie się na siłę. |
ja slyszalem niestety.. i wszystko jest zgodne z prawda. ale tlumacz to sobie jak chcesz wolny kraj
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
|