| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
 Wysłany: Wto 18:50, 19 Lut 2008 Temat postu: Wizerunek na ścianie kamieniołomu. |
|
|
Temat zahacza o zjawiska paranormalne.
Ostatnio w Białorusi jest głośno o wizerunku Matki Boskiej, który pojawił się na kredowym wzgórzu, w kopalni "Kamieńka". Jest podobno widoczny z 200 metrów!
Po raz pierwszy został zauważony już w ubiegłym roku, ale dopiero teraz jest sławny.
Według jednych to nasza wyobraźnia, ale dla innych to cudowne objawienie. Ludzie dopatrują się tam postaci Maryi opłakującej zdjętego z krzyża Jezusa.
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
Hunt
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Wto 19:03, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, za min przeczytałem tekst, zobaczyłem... Jezusa... wg. mnie nadinterpretacja, mało jest takich przypadków że gdzieś widać twarze??
Swego czasu widziałem tu ponad 30 twarzy(tak to już zaawansowana schizofrenia paranoidalna), ile wy zobaczycie??
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
| Wysłany: Wto 19:09, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Stwierdziłem, że nie jest ze mną najlepiej... 24. Chociaż niektóre niewątpliwie naciągane, ale zawsze...
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Hunt
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Wto 19:11, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
No właśnie, człowiek to zwierze stadne, zawsze i wszędzie będzie szukał kogoś do towarzystwa, niestety nasz mózg nie jest doskonały. To że na skale powstało coś co przypomina człowieka nie świadczy że jest Matką Boska czy innym Jezusem...
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Duch
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice
|
| Wysłany: Wto 19:35, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| No właśnie, człowiek to zwierze stadne |
Niezłe badania związane z tym przeprowadzali już naukowcy na początku XX wieku. Widziałem film, w którym facet wchodził do windy, a w windzie stało już dwóch innych gości. Winda się zamykała, w czasie jechania na górę lub w dół tych dwóch podstawionych ludzi odwracało się w kierunku prawej ściany windy. Kiedy winda dojeżdżała na miejsce i się otwierała pokazywali z kamery, że gość, który wsiadł do niej odwrócił się w tym samym miejscu co tamci dwaj. To nie było jego piętro. Winda pojechała dalej, a oni odwrócili się tyłem do drzwi wejściowych. Facet zrobił to samo.
Co do rysunku ja widzę to tak
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślę, że co do 10 twarzy nikt nie ma żadnych wątpliwości (czerwone strzałki). Wydają się być oczywiste. Natomiast podczas poszukiwania jedenastej zaczyna się prawdziwa schizofrenia  Ciężko ją znaleźć, ale najbardziej spośród niebieskich strzałek przywiązują uwagę do tej postaci z lewej strony ekranu (chyba z brodą?). Rozumiem widzieć 12-16 postaci, ale 24 i 30? Albo naprawdę doszukujecie się tam czegoś na siłę albo policzyliście kilka tych samych twarzy wielokrotnie?
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Hunt
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Wto 19:42, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Duch poszukaj jeszcze trochę a kolejne same się objawią (jedna ominąłeś LD róg, czerwona strzałką wskazałeś jedna ale wyżej jest jeszcze jedna duża(oko wskazanej to usta tej innej) niebieska strzałką zaznaczyłeś jej czoło- widzisz?)
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Pele
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
| Wysłany: Wto 19:44, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja widziałem kiedyś film dokumentalny o niezauważaniu. Cały film był poświęcony różnym eksperymentom związanym ze wzrokiem itp.
Pod koniec został pokazany następujący eksperyment:
Kilku zawodników koszykówki miało ćwiczyć podawanie piłki w parach. Było ich kilkunastu na małej sali. Nie zauważyli człowieka przebranego za małpę, który jakby nigdy nic przeszedł się powoli między nimi tak, by minąć każdego. Gdy później puszczono im film to nie wierzyli, że nie mogli zauważyć "małpy".
Ja myślałem, że to pic na wodę i w ogóle się z tego śmiałem do czasu gdy twórcy dokumentu powiedzieli, że widz (czyli i ja) także został poddany eksperymentowi. Puścili poszczególne sceny z całego filmu dokumentalnego i okazało się, że ta "małpa" pojawiała się wielokrotnie. Zatkało mnie, gdy został ukazany fragment, na którym jest pokazane drzewo, a na nim bezczelnie siedzi małpa i się gapi. Mój wzrok był wtedy skierowany na mówiącego, ale nie zmienia to faktu, że małpa była na środku ekranu...
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Duch
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice
|
| Wysłany: Wto 19:54, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| jedna ominąłeś LD róg |
To już jest dla mnie doszukiwanie się na siłę
| Cytat: |
| czerwona strzałką wskazałeś jedna ale wyżej jest jeszcze jedna duża(oko wskazanej to usta tej innej) niebieska strzałką zaznaczyłeś jej czoło- widzisz?) |
Hę? Ta twarz wygląda jak jajowata głowa klauna 
| Cytat: |
Ja widziałem kiedyś film dokumentalny o niezauważaniu. Cały film był poświęcony różnym eksperymentom związanym ze wzrokiem itp.
Pod koniec został pokazany następujący eksperyment:
Kilku zawodników koszykówki miało ćwiczyć podawanie piłki w parach. Było ich kilkunastu na małej sali. Nie zauważyli człowieka przebranego za małpę, który jakby nigdy nic przeszedł się powoli między nimi tak, by minąć każdego. Gdy później puszczono im film to nie wierzyli, że nie mogli zauważyć "małpy".
Ja myślałem, że to pic na wodę i w ogóle się z tego śmiałem do czasu gdy twórcy dokumentu powiedzieli, że widz (czyli i ja) także został poddany eksperymentowi. Puścili poszczególne sceny z całego filmu dokumentalnego i okazało się, że ta "małpa" pojawiała się wielokrotnie. Zatkało mnie, gdy został ukazany fragment, na którym jest pokazane drzewo, a na nim bezczelnie siedzi małpa i się gapi. Mój wzrok był wtedy skierowany na mówiącego, ale nie zmienia to faktu, że małpa była na środku ekranu... |
Znam tylko w innej wersji Sam nie mogłem w to uwierzyć. Pokazano ludzi, którzy przekazywali sobie dwie piłki, a ty miałeś skupić uwagę na jednej z piłek i policzyć ile razy zostanie przekazana. Potem pokazali to jeszcze raz tylko powiedzieli by już nie zwracać uwagi na kulkę. Obok nich przeszedł facet przebrany za pszczołę 
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Hunt
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Wto 19:59, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pisze o tym klownie??
Co do eksperymentu, niestety wcześniej wiedziałem o co biega, niedane mi było przekonać się o mojej spostrzegawczości... 
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Duch
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice
|
| Wysłany: Wto 20:12, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, o tym. Moim zdaniem to już szukanie na siłę. Chyba jednak udało mi się rozwikłać tą arcytrudną zagadkę. Co do tych czerwonych strzałek myślę, że nikt nie ma żadnych wątpliwości. A oto najprawdziwsza jedenasta twarz W końcu to test na spostrzegawczość, nie?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
No Name
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 18:44, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To ja chyba nie jestem zwierzęciem stadnym, bo samodzielnie naliczyłem 7...
Musieliście bardzo naciągać z tymi 30
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Mazoku
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Śro 22:54, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
hmm czemu ludzie widza twarze, na szybach na wzgórzach itp. ?
prawdopodobnie jest to związane z tym iż twarz jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych przez człowieka kształtów. I co za tym idzie wszelkie kształty podobne do niej od razu zwracają nasza uwagę, a do dając do tego naszą wyobraźnie i chęć widzenia czegos plus np. głęboka wiara wierzących, wystarcza by nawet lekkie podobieństwo kształtów powodowało by człowiek widział w czymś twarz.
Dobrym przykładem jest obrazek dołączony wyżej przez Hunta, jesli ktos chce będzie ta widział tyle twarzy ile dusza zapragnie
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
